Blog ten przeznaczony jest dla czytelników, którzy już dobrze znają księżnę Daisy, ale chcą dowiedzieć się jeszcze więcej o niej, rodzinie i epoce, w której żyła.
Materiał tu przedstawiany, nigdzie dotąd nie publikowany, jest owocem badań i poszukiwań, jakie kontynuowałam po otwarciu wystawy w Pszczynie w maju 2006 r. Była to pierwsza ekspozycja „Księżna Daisy von Pless: Szczęśliwe Lata“, ktorej byłam co-kuratorem.
Moja praca nad porównawczą biografią sióstr: księżnej Daisy von Pless i Konstancji księżnej Westminsteru została zakończona. Premiera książki „Siostry” odbędzie się w Książu 24 czerwca 2016 r.
Nadszedł czas, aby uzupełnić, w niektórych wypadkach poprawić, a nawet poszerzyć wpisy na tym blogu. Pracy tej poświęcę się w najbliższych miesiącach, zanim zacznę nową serię wpisów na zupełnie nowe tematy związane z księżną Daisy.
Życzę przyjemnej lektury i zapraszam do dyskusji –
Barbara Borkowy
Bardzo dziękuję, że udostępnia Pani tak ciekawe informacje na temat Księżnej.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wielu nowych „odkryć” z życia Tej niezwykłej kobiety.
Dziękuję za uznanie. Dla autora jest ono zawsze miłe i zobowiązujące do dalszych odkryć.
Bardzo dziękuję za „Lepiej przemilczeć”-pamiętniki Księżnej Daisy, które Pani przełożyła z j.angielskiego 🙂
Bardzo się cieszę, że znalazła Pani przyjemność w ich czytaniu. Pozdrawiam serdecznie – BB.
Hello – I am trying to contact Barbara Borkowy to ask if she might help with some research into Patsy Cornwallis West
With many thanks — Tim Coates …. Tim@freckle.us
Hi Tim, please contact me on bborkowy@yahoo.co.uk or call me on 020 8965 5608. Look forward to hearing from you. BB
Wspaniałe wpisy, pięknie opisana historia. Jestem miłośniczką Książa i Daisy, a Pani blog jest rewelacyjnym podkładem do poznawania historii i uzupełniania tego, co czytam w pamiętnikach oraz historii opowiadanych przez przewodników – i na nocnym zwiedzaniu i dziennym. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!
Anna
Dziękuję Pani Anno!
Jestem porażony długością wpisu nt. księżnej Daisy i opisu jej konotacji rodzinnych. Osobę księżnej darzę wielce sympatycznym uczuciem. Ale spójrzmy Pani Barbaro na niewiele znaczące wpisy nt. osób i zdarzeń, które historia Daisy konsekwentnie wymazuje. Chciałbym wiedzieć komu potrzeba tak wielce szczegółowej wiedzy o księżnej? Że interesowała się tym co złe i negatywne dla społeczności miasta – chwała księżnej! Ludzie natomiast statystycznie wziąwszy Wałbrzych są tam przyjezdni na ogół z Kresów a dzieci oraz ich wnuki i tak nie bardzo mogą pojąć dlaczego ona ma być tak ważna w Wałbrzychu. Ważna dla wielu dlatego bo miała długi naszyjnik z pereł i bogatego męża. Dziwię się jak funkcjonuje wiedza społeczeństwa nt. Daisy. W pobliskich Świebodzicach jest wielki pomnik JPII, w Wałbrzychu będą za to dwa pomniki księżnej a z czasem może 3 o, ile ktoś uzna, że koniecznie potrzebny jest nowy pomnik w pobliżu zamku! Pozostanie kiedyś do zainwestowania 4 pomnik obok mauzoleum w parku… Za tych kilka lat ja będący miłośnikiem Książa i Daisy razem wziąwszy nie będę mógł wyjść z podziwu, że oto mamy lepsze miasto Wałbrzych od innych miast wszak tu mieszkała ta księżna, której wystawi się aż tyle pomników. Inny rekord to długie wpisy internautów na miałkie i po części mało znaczące tematy dot. Daisy. Pozdrawiam Panią.SC
Drogi Panie SC – piszę o Daisy, bo była ona bardzo interesującą i intrygującą postacią zarOwno na Dolnym Sląsku, jak i w swoim własnym kraju. Zostawiła po sobie pamiętniki, które są jednym z najważniejszych żródeł historycznych dotyczących późnej epoki wiktoriańskiej i epoki edwardiańskiej. Wpisy na moim blogu są może szczegółowe i anegdotyczne, ale przekazują miłośnikom Daisy detale, których nie znajdą w żadnej książce o niej, nawet w tej mojej, nad którą obecnie pracuję. Po prostu, nie ma i nie będzie w nich na to miejsca. W przeciwnym razie, takie książki sięgałyby tysiąca stron. Wybór jest prosty, kto chce wpisy te czyta, kto nie chce ich nie otwiera. Moja książka będzie ściślejszą analizą czasów w których żyła. Nie będzie w niej miejsce na szczegóły, które przekazuję w moim blogu. Bez tego blogu, szczegóły te nie ujrzałyby światła dziennego. Co lepsze? Prawie 50 000 odsłon świadczy, że niektórzy ludzie się nimi interesują pod tym lub innym kątem, bo ich wymiar jest znacznie szerszy, niż sama ksieżna Daisy.
Droga Pani Barbaro. Prosze nie przejmowac sie komentarzami Pana SC. Pani praca jest imponujaca. Pozdrawiam i czekam na wiecej.
Droga Pani Doroto, dziękuję za miły komentarz. Słowa, jakie usłyszałam od Pani pomagają mi bardzo w pisaniu książki, kiedy od czasu do czasu grzęznę w ilości materiału i jego interpretacji. Za parę miesięcy wrócę do regularnego blogowania, które będzie kolejnym poszerzaniem wiedzy o księżnej i jej czasach.
Droga Pani Barbaro, pracuję przy programie dokumentalnym dla BBC o historii Dolnego Śląska i chciałabym zadać Pani kilka pytań odnośnie Daisy i jej rodziny. Czy mogłabym poprosić o Pani adres emailowy? Mój adres emailowy to magda.gora@pulsefilms.co.uk Pozdrawiam, Magda
Hello Barbara! I suppose you are who ask me in my tumblr to the photo of Daisy in wedding gown this is the source http://m.ebay.com/itm/CABINET-CARD-OF-PRINCESS-DAISY-OF-PLESS-1800S-PHOTO-BY-CHARLES-H-BENNETT-/182349623618?nav=SEARCH
I am fan of Daisy and Shelagh and is so good you create a book about they!
Dear Andrea – Thank you very much for the info regarding a lovely photo of Daisy in her wedding gown. I am very grateful to you.
Droga Pani Barbaro, dziękuję Pani bardzo za „Lepiej przemilczeć”. Mam jednak pytanie dotyczące zapisu z pamiętnika Księżnej z dnia 5 lipca 1903, który zaintrygował mnie z pewnych osobistych względów. Czy mogę skontaktować się z Panią przez email? Jeśli tak, to bardzo proszę o adres. Dziękuje.
Pani Ewelino, mój adres mailowy to: bborkowy@yahoo.co.uk